Spis treści
Kilka dni bez upałów
Zmianę warunków niektórzy mieszkańcy kraju odczuli już pierwszego dnia lipca. W porównaniu do ponad 30 stopni Celsjusza, które jeszcze w weekend widać było na słupkach termometrów, pojawienie się 20 stopni było przyjemnym orzeźwieniem.
Zobacz więcej: Susza rolnicza w całym kraju, stratne uprawy truskawek, kukurydzy i krzewów. Upały szkodzą też lasom, rośnie zagrożenie pożarowe
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wskazuje, że w połowie tygodnia spadną nie tylko temperatury, ale też zwiększy się prędkość wiatru. Parno na pewno nie będzie.
Upały powinny powrócić dopiero pod koniec tygodnia, wskazują meteorolodzy.
We wtorek (2 lipca) na niebie będzie sporo chmur, gdzieniegdzie wystąpią przelotne opady deszczu, a na północy możliwe są burze. Najcieplej będzie na wschodzie – maksymalnie 23 stopnie Celsjusza, w czasie burz wiatr powieje z prędkością do 70 km/h.
Suma opadów w burzach do 20 mm, na termometrach od 16°C nad morzem do 23°C na wschodzie, informuje IMGW.
Biotropia będzie niekorzystna przez większość dnia, dopiero kolejne dni i zmniejszenie zachmurzeń osłabią te warunki.
Fala gorąca powróci
W środę (3 lipca) dalej czuć będzie chłód, mogą wystąpić opady, ale już bez porywistego wiatru, najchłodniej w górach. Powrót burz nastąpi w czwartek (4 lipca). Przelotne opady prognozowane są dla północno-wschodniej części kraju, na pozostałym obszarze może pogrzmieć.
Ten stan utrzyma się jeszcze w piątek (5 lipca), szczególnie na północy kraju, a powrót ciepła i temperatur powyżej 25 stopni Celsjusza będzie widoczny w sobotę. Mieszkańcy gór odczują nawet 29 stopni Celsjusza.
Źródło: IMGW
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj StrefaAgro.pl!
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?