Nasze wino piją... w Watykanie i Izraelu! Tajemnice Winnicy Rytwiany (WIDEO, zdjęcia)

Monika Kluzek
Monika Kluzek
Adam Bobrowski, który wraz z żoną prowadzi Winnicę Rytwiany, zachęca do spróbowania wina Le Mar. Ten trunek sprzedawany jest aż do Watykanu!
Adam Bobrowski, który wraz z żoną prowadzi Winnicę Rytwiany, zachęca do spróbowania wina Le Mar. Ten trunek sprzedawany jest aż do Watykanu! Dawid Łukasik
W województwie świętokrzyskim nie brakuje winnic z prawdziwego zdarzenia. W powiecie staszowskim od lat prężnie działa Winnica Rytwiany, z której wina sprzedawane są na całym świecie. Wyjątkową popularnością cieszy się wino Le Mar, które trafia... do Watykanu!

Zakończyło się tegoroczne winobranie. Młode wino zostało już przelane do butelek i niedługo będzie można go spróbować, chociaż właściciele winnic polecają jednak dać mu czas do wiosny. Teraz najlepiej będzie kupić wino z rocznika 2020.

Jaki jest sekret idealnego wina? Sprawdziliśmy w Winnicy Rytwiany

Ogromny wpływ na ostateczny smak wina ma natura. Winiarze decydują, z jakich szczepów winnych skorzystają do produkcji konkretnego wina, ale tak naprawdę to wszystko leży w gestii natury.

- Dzisiaj dojrzewa moje młode wino, tegoroczne. Mam nadzieję, że będzie dobre, ale do końca nie mam takiej pewności. Nie mogę ingerować w ten proces zbyt agresywnie, wszystko zależy od natury. Przyroda steruje procesami, a ja tylko pomagam. Chcę się też wyróżnić spośród innych winnic. Moje wina nie są poddawane obróbce mechanicznej, czyli w ogóle ich nie filtruję. Na dnie w butelkach może być osad. Nie są również poddawane obróbce termicznej, czyli pasteryzacji, ani chemicznej, czyli nie zawierają żadnych dodatków. To są w stu procentach naturalne wina. Co ciekawe, z roku na rok wina będą inne, ponieważ co roku mamy inne warunki do uprawy winorośli, chociażby nasłonecznienia

- mówi Adam Bobrowski, który wraz z żoną Bożeną prowadzi Winnicę Rytwiany.

Produkcja wina to wyjątkowo skomplikowany proces. Trunki muszą spełniać szereg ważnych wymagań. Wina z Winnicy Rytwiany trafiają na badania do Instytutu Technologii Żywności i Żywienia w Rzeszowie. Ważne jest także prawidłowe oznaczenie zawartości alkoholu. Zgodnie z ustawą można się pomylić zaledwie o pół procenta.

Watykan rozsmakował się w naszych winach

Wina regionalnych winnic można kupić na miejscu, w restauracjach w całej Polsce oraz... za granicami kraju. Ogromnym sukcesem może pochwalić się Winnica Rytwiany, która sprzedaje wino między innymi do Izraela, Niemiec, Norwegii... i Watykanu.

- W tym roku otrzymałem ogromne wyróżnienie. W progach mojej winiarni pojawili się panowie z Watykanu! Najprawdopodobniej byli to księża ubrani "po cywilnemu", którzy zamówili ponowną partię produkowanego przez nas wina Le Mar. Ponoć bardzo dobrze smakuje w Watykanie. W ramach wdzięczności otrzymałem również jedno wino watykańskie. Czy moje wino pije papież? Nie wiem, być może. Na pewno byłbym z tego powodu bardzo szczęśliwy

- mówi Adam Bobrowski z Winnicy Rytwiany.

Trudny okres dla branży winiarskiej

Ostatni czas był wyjątkowo trudny dla branży winiarskiej. Pandemia koronawirusa i związane z nią obostrzenia mocno uderzyły w winiarzy. Winnice prowadzą wprawdzie sprzedaż detaliczną, jednak najwięcej zamówień trafia z restauracji.

- Często spotykam się z opiniami, że nie mamy tak najgorzej, bo nasz produkt się nie psuje. To prawda, ale nie do końca. Wina też nie mogą leżakować bez końca. Teraz robi się zupełnie inne wina, niż chociażby sto lat temu. Bardzo łatwo można sprawdzić, czy wino jeszcze nadaje się do picia. Jeżeli ma specyficzny aromat siarkowodoru i czuć je "zgniłym jajem", no to już nie można go wypić. Wino w czasie leżakowania też należałoby co 4-5 lat otwierać i zmieniać mu korek. Niektóre wina mają tak zwaną "wadę korka", więc to konieczność

- dodaje Adam Bobrowski.

Trzy tysiące krzewów winorośli w winnicy w Rytwianach

Winnica Rytwiany została założona w 2015 roku. Właściciel najpierw posadził 16 krzewów. Potem sprawy potoczyły się błyskawicznie...

- Rok później mówiąc kolokwialnie "poszedłem po bandzie" i dosadziłem trzy tysiące krzewów nie mając zielonego pojęcia o winiarstwie. Byłem totalnym laikiem. Na moje szczęście winorośl jest o tyle łaskawa, że pierwsze zbiory mamy po około dwóch latach, więc miałem czas, by się podszkolić - śmieje się Adam Bobrowski.

Właściciele Winnicy Rytwiany organizują również zwiedzanie i warsztaty. Można zwiedzać, wykupić różne pakiety, próbować wina i wynająć salę do degustacji. Winnica prezentuje się zachwycająco, zwłaszcza w sezonie, kiedy przyroda rozkwita. Adam Bobrowski ma na terenie swojej posiadłości mini ogród botaniczny. Będąc na miejscu warto zrobić zdjęcie na tle żywej winorośli.

Wino bezalkoholowe dla chorych

Winogronowy trunek z Rytwian piją także osoby chore, oraz fani napojów bezalkoholowych.

- Dostałem też ciekawą informację, że z mojego wina robi się wino bezalkoholowe, które piją osoby chore na raka. Byłem zdziwiony i dopytywałem, jak oni to robią, bo przecież osoby biorące chemię nie mogą pić alkoholu. Mówią, że kupują ode mnie wino, odlewają część, podgrzewają do temperatury 50-60 stopni, żeby alkohol się odparował, potem schładzają i w ten sposób mają zdrowe, bezalkoholowe wino. To dla mnie duże wyróżnienie, że moje wino może się również przyczynić zdrowotnie

- mówi właściciel Winnicy Rytwiany.

Fundacja "Świętokrzyskie Winnice"

W regionie działa Fundacja "Świętokrzyskie Winnice", która od lat bada sięgającą blisko 900 lat historię winiarstwa w regionie. Do Fundacji należy 15 winnic z regionu, w tym również Winnica Rytwiany.

- Sprzedajemy za symboliczną kwotę takie "paszporty" dla gości. Każda strona wyposażona jest w miejsce na pieczątkę z konkretnej winnicy - uzupełnia Adam Bobrowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nasze wino piją... w Watykanie i Izraelu! Tajemnice Winnicy Rytwiany (WIDEO, zdjęcia) - Echo Dnia Świętokrzyskie