– Jest u nas grupa młodych ludzi, którzy działają w tej sprawie – mówi Kazimierz Fujak, wójt gminy Rajcza, który poparł pomysł. – Uznaliśmy, że promowanie ma sens jedynie wówczas, jeżeli będziemy robić to razem. Każda z gmin ma jakieś atrakcje i atuty. Łącząc je, możemy przedstawić produkt, który zainteresuje większą grupę potencjalnych odbiorców – dodaj wójt Fujak.
Gmina Rajcza jest liderem projektu i to ona wzięła na siebie realizację znacznej jego części.
– Czujemy się liderem ze względu na położenie, będąc w centrum pogranicza polsko-słowackiego – tłumaczy wójt.
Poza Rajczą do projektu po polskiej stronie postanowiły przystąpić także gminy Milówka, Radziechowy-Wieprz, Ujsoły, Węgierska Górka. W rezultacie ma powstać marka lokalna, która będzie podkreślać bogactwo kulturalne i naturalne Żywiecczyzny.
– Nie zależy nam, aby rozbudowywać infrastrukturę, ale ściągnąć ludzi, którzy szukają spokoju i odpoczynku – mówi Szymon Waluś, jeden z inicjatorów projektu. – Przez najbliższy rok będziemy kręcić filmy promocyjne, fotografować najciekawsze wydarzenia, wszystko to ciekawie opiszemy i opublikujemy.
Aby jak najlepiej przygotować się do realizacji projektu, jego inicjatorzy zachęcają m.in. do wypełnienia ankiety na temat turystyki na pograniczu polsko-słowackim, której wyniki mają pomóc w stworzeniu odpowiedniej strategii. W planach są także spotkania i warsztaty (problemem – jak mówią inicjatorzy projektu – jest to, że wielu mieszkańców cały czas nie docenia walorów regionu).
– Największym wyzwaniem tego projektu jest właśnie praca z ludźmi, by uświadomić im, że tak naprawdę wszystkim nam zależy na zrównoważonym rozwoju, a łącząc siły możemy osiągnąć o wiele więcej. Czy inicjatywa przyniesie trwałe promocyjne skutki zależy więc nie od wysokości budżetu reklamowego w projekcie, ale głównie od tego, czy uda nam się wypracować i utrzymać skuteczne metody współpracy pomiędzy różnymi grupami społecznymi – nie ma wątpliwości Katarzyna Khanna, szefowa agencji marketingowej REFOCUS, która została wybrana do stworzenia strategii promocji powstającej marki terytorialnej oraz do prowadzenia promocji podczas trwania projektu.
Kazimierz Fujak i Szymon Waluś wierzą, że projekt jest początkiem wspólnych działań.
– Kluczem jest to, aby być widocznym na zewnątrz i zintegrowanym wewnętrznie – podkreśla ten ostatni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?