"Powinniśmy wystrzelać pół miliona lisów"

Stanisław Śmierciak, Karolina Gajdosz
- Żeby lisy nie zagrażały innym zwierzętom, powinniśmy wystrzelić w skali kraju około pół miliona tych drapieżników. Tymczasem pozbywamy się ich około 120 tysięcy - mówi Jan Budnik, prezes Zarządu Koła Łowieckiego „Lis” w Korzennej. Wspólnie z innymi myśliwymi wziął wczoraj udział w I Gminnym Polowaniu na Drapieżniki na terenie lasów wokół Korzennej. Mieszkańcy tej wsi skarżą się na skutki rosnącej w siłę populacji lisów.

Lisy czynią szkody również w samym lesie. - Z uwagi na szczepienia ochronne nie mają naturalnego wroga, jakim była wścieklizna, przez którą zdychały. Rozrost populacji lisów sprawił, że na wyginięciu są teraz zające, kuropatwy i bażanty - wylicza straty Roman Graj z Okręgowej Rady Łowieckiej w Nowym Sączu. 

Zobacz zdjęcia z konkursu łowieckiego

Źródło: Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: "Powinniśmy wystrzelać pół miliona lisów" - Gazeta Krakowska