Spędzasz końcówkę wakacji na plaży? Świetnie, ale pamiętaj, że to miejsce, o które również trzeba zadbać!

Z danych Komisji Ochrony Środowiska Morskiego Bałtyku wynika, że „na każdych 100 metrach plaży można znaleźć średnio od 50 do 300 sztuk odpadów morskich, a 70% z nich to tworzywa sztuczne.” Zaśmiecając plażę, zaśmiecamy również morze, a to niesie za sobą poważne konsekwencje.

Dzień na plaży to bardzo przyjemne doświadczenie, zwłaszcza jeśli jesteśmy fanami opalania, zabaw w piasku i morskich kąpieli. Niestety nasza beztroska może przerodzić się w czyjeś zmartwienie. Plażowicze, często nieświadomie lub w wyniku ignorancji mogą naprawdę zaszkodzić nadmorskim wybrzeżom, które przecież tak lubią. Dbanie o plaże nie musi być jednak udręką, a na pewno powinno być czymś, co robimy automatycznie. Sprzątasz po sobie w domu? Sprzątaj też na plaży.

Chociaż wydawać może się inaczej, a w pobliżu nie widzisz niczego poza piaskiem, w rzeczywistości to żywy ekosystem. Prawda jest taka, że plaża może być niezwykle bogata w różnorodność biologiczną. Kiedy jest zatłoczona, silnie zagospodarowana, może to mieć wpływ zarówno na jakość wody, jak i morskie życie tuż przy brzegu.

- Odpady morskie, w tym przede wszystkim jednorazowy plastik wyrzucany na ziemię lub bezpośrednio do wody, to ciągle rosnący problem zarówno na morzu, jak i na wybrzeżach. Odpady morskie to nie tylko problem estetyczny, ale przede wszystkim problem środowiskowy, pociągający za sobą koszty społeczno-ekonomiczne, zagrażając zdrowiu i bezpieczeństwu ludzi oraz organizmów morskich – wyjaśnia Fundacja Mare na swojej stronie internetowej.

Plaże podlegają degradacji w wyniku erozji. Czym jest erozja plaży? To nic innego, jak wypłukiwanie piasku do morza. Co może przyczyniać się do erozji? Wiatr, deszcz, fale, silne burze, ale również człowiek. Duży ruch i nieodpowiedzialne zachowanie ludzi również mogą przyczynić się do erozji. Zanieczyszczamy piasek i wodę substancjami chemicznymi i plastikiem. Cierpią na tym m.in. morskie zwierzęta.

Prawda jest taka, że mamy wpływ na zanieczyszczenie plaż jeszcze zanim na tę plażę przyjedziemy. Nawet jeśli mieszkamy wiele kilometrów dalej. To mogą być pestycydy używane w rolnictwie, mycie samochodu na podjeździe czy ulicy pod domem, śmieci – zwłaszcza te plastikowe – które wyrzucamy gdzie popadnie, ale jakoś rzadko wpadają do kosza, a częściej na chodnik. Plastik często pokonuje długą drogę, aby ostatecznie trafić do morza.

Wiele organizacji, ale i prywatnych ludzi organizuje akcje sprzątania w całym kraju. Mimo to do mórz i oceanów wciąż trafia od 4,8 mln do 12,7 mln ton tworzyw sztucznych rocznie. Rozwiązanie problemu wymaga działań i na lądzie i bezpośrednio w wodzie. Na lądzie musimy starać się ograniczyć wytwarzanie odpadów, które później trafiają do wody i trzeba je z niej wyławiać.

A co, jeśli już jesteśmy na plaży? Nie ma problemu z traktowaniem jej jak plac zabaw, budowanie zamków z piasku, spacery, wylegiwanie na kocu, żeby się opalić. Pamiętajmy jednak, że są rzeczy, których absolutnie nie wolno robić, a przede wszystkim przyjdź na plażę z workiem na śmieci, tam wrzucaj wszystko, co w ciągu dnia „wyprodukujesz”, żeby za każdym razem nie chodzić do koszów, które są na plażach ustawione. Pod koniec dnia wyrzuć wszystko za jednym razem. Jeśli zobaczysz fruwający papierek po lodach, zabierz go, nawet jeśli nie należy do ciebie.

Zastosuj się do kilku prostych zasad, a wakacje nad morzem będą udane jak zwykle, ale przy okazji nie zaszkodzisz otoczeniu, w którym spędzasz swój urlop. Pamiętaj o tym:

• chemiczne filtry przeciwsłoneczne są jednym z głównych zanieczyszczeń emitowanych przez plażowiczów. Aplikujesz krem, balsam, olejek? Rób to tak, aby nic nie wylało się na piasek, wszystko powinno zostać na twojej skórze, ponieważ chemikalia zawarte w kosmetykach są szkodliwe dla morskich organizmów;
• jeśli palisz papierosy, nie rób tego na zatłoczonej plaży, nie zmuszaj innych do wdychania trującego dymu, a plaża nie jest miejscem na niedopałki. Niedopałek powinien wylądować w przeznaczonym do tego miejscu. Są one niebezpieczne dla ptaków, które myślą, że można je zjeść. Część z tych niedopałków ostatecznie trafia do morza i je zanieczyszcza;
• robisz piknik na plaży? Poza wspomnianym już wcześniej workiem na śmieci, aby nic nie zostało na piasku, warto rozważyć też bardziej ekologiczną opcję. Weź talerze i sztućce z domu, ewentualnie zamiast plastikowych, postaw na bardziej przyjazne środowisku, na przykład biodegradowalne naczynia z otrębów pszennych;
• plażowy kosz jest przepełniony? Możesz to zgłosić! Na koszach często znajduje się naklejka z logo i numerem telefonu. Jeśli jej nie ma, poszukaj w internecie zakładu komunalnego lub zadzwoń do Urzędu Miasta;
• nie zaczepiaj zwierząt. Przyroda jest fascynująca i nie ma nic dziwnego w tym, że będąc na plaży chcesz się zbliżyć do morskich zwierząt. Pamiętaj jednak, że dzika przyroda nie czerpie żadnych korzyści, ani przyjemności z interakcji z nami. Unikaj też spacerujących po plaży łabędzi, mogą ci zrobić krzywdę, a w przypływie gniewu są tak silne, że mogą człowiekowi nawet złamać rękę. Nie dotykaj więc, ani nie zbliżaj się do mieszkających w okolicy zwierząt.