Spis treści
- Warto pamiętać zarówno o sukcesach, jak i porażkach związanych z ochroną ptaków – przekonuje Tryjanowski i tłumaczy, że jedne i drugie „mogą nam pomóc w znalezieniu lepszych rozwiązań na przyszłość.”
Chcesz obserwować ptaki? Stwórz im odpowiednie warunki
W Wielkiej Brytanii, gdzie istnieje silny ruch ornitologiczny, jak i ptaszarski, co oznacza współpracę profesjonalnych ornitologów z amatorskimi obserwatorami ptaków, coraz częściej mówi się o tym, że jeżeli chcesz badać lub obserwować ptaki, to stwórz im takie warunki, by pojawiły się koło ciebie.
– Tak powstała koncepcja rebridigu, co nawiązuje do znacznie szerzej znanego podejścia rewilding, czyli odtwarzania dzikiej przyrody – wyjaśnia prof. Tryjanowski. - Oba terminy nie mają ustalonych i szerzej akceptowanych polskich nazw, więc pozostanę przy używaniu angielskich odpowiedników. Na usprawiedliwienie dodam, że Czesi, Hiszpanie i Niemcy robią podobnie.
Do zajęcia się tematem, sprowokowała naukowca wydana w 2019 roku książka autorstwa Benedicta Macdonalda Rebirding: „Rewilding Britain and its Birds”.
- Już sam jej tytuł wskazuje, że odtworzenie populacji ptaków musi się wiązać z pracą na rzecz odtworzenia siedlisk, pozostawienia miejsca dla dzikiej przyrody. Czasami odtwarzanie siedlisk może mieć drobny charakter – pozostawienie kilku dzikich roślin w ogrodzie, krzewów tarniny pomiędzy polami, powieszenie skrzynek lęgowych dla ptaków i nietoperzy – doprecyzowuje poznański badacz.
Zostawić ptaki w spokoju?
Nie chodzi jednak o kopiowanie rozwiązań z innych krajów, a dogłębne przemyślenie sytuacji związanej z ochroną rodzimych gatunków. – Czasami naprawdę nie wystarczą dobre chęci, potrzeba szerszego zrozumienia świata – podkreśla Tryjanowski.
Jak dodaje, wiele nowszych prac naukowych o rewildingu wskazuje, iż najskuteczniejszym sposobem odtwarzania siedlisk jest po prostu zostawienie ich w spokoju. Nierobienie nic, a tylko obserwowanie jak działają mechanizmy sukcesji.
- Dla tych którzy jednak lubią przyrodę, jest to wskazówka, że czasami najlepszą formą ochrony przyrody jest zostawienie jej w spokoju. Z drugiej strony wiadomo, że procesy renaturalizacyjne można przyspieszać, że pewne gatunki ptaków można niejako przywołać do swojego ogrodu, nad pole i łąkę. Gorąco do tego zachęcamy. Latem takim sposobem jest przygotowanie bezpiecznego pojnika dla ptaków – wyjaśnia ekspert.
Jednym z gatunków, który mógłby sporo zyskać na przemyśleniu sposobów ochrony jest jerzyk. – Wspaniały gatunek, ale do jego ochrony konieczna jest współpraca miłośników tego gatunku, zawodowych ornitologów, ale także architektów i planistów przestrzennych – wymienia profesor.
Wiele ptaków ma się lepiej niż kiedyś
Należy jednak pamiętać, aby przygotowując budki lęgowe dla tego gatunku, najczęściej stanowiących rekompensatę po zniszczonych siedliskach, ważne są argumenty ekonomiczne i budowalne, dotyczące bezpieczeństwa konstrukcji.
– Bez tego ochrona będzie zwyczajnie nieskuteczna! Wiem, że wielu miłośników ptaków i przyrody przeciera oczy słysząc słowo ekonomia, ale naprawdę od tego zagadnienia nie uciekniemy – mówi prof. Tryjanowski. – Musimy zaakceptować fakt, że nasz świat nigdy nie będzie taki jak był przed setkami lat. I wcale z tego powodu nie należy załamywać rąk.
Profesor przekonuje, że wiele gatunków ma się dzisiaj znacznie lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Ich populacje rosną, są genetycznie zróżnicowane i już dawno przestały być bezpośrednio eksploatowane przez człowieka.
- Problem w tym, że w przypadku ochrony przyrody jakoś zaniedbujemy mówienie o sukcesach, o tym, że coś się udało. Zagrożenia istnieją, jest ich sporo, ale nie warto nimi straszyć, warto je badać i jak trzeba to działać. Spokojnie, rzeczowo, z planami na przyszłość. Taki, przynajmniej teoretycznie, miałby być rebirding – wyjaśnia Tryjanowski.
Dzięki temu mogą zostać uratowane kolejne gatunki, a dzięki temu obserwować je i zachwycać się ich pięknem.
Ile kosztuje mleko prosto od krowy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?