Babie lato w Polsce jeszcze w październiku? Zbliża się cyklon Georgina. Zaobserwujemy pajęcze nici? Sprawdź, skąd wzięła się nazwa zjawiska

Babie lato to piękny fragment złotej polskiej jesieni. Przez kilka dni temperatury sięgają tych wakacyjnych, a na niebie iskrzą się promienie słońca. W tym czasie w powietrzu często unoszą się długie pajęczyny pełne młodych osobników. Na takie widoki możemy liczyć w środku października. Jeszcze 20 października termometry w Szczecinku wskazały temperaturę poniżej zera, w weekend 22-23 października pogoda znacznie się zmieni.

Za zmiany odpowiada niż baryczny, który na zachodzie Europy wywołał gwałtowne ulewy i wichury. W Polsce przyniesie z kolei babie lato i ocieplenie. W sobotę zobaczymy na termometrach maksymalnie 17 stopni Celsjusza, w niedzielę 19, a w poniedziałek i wtorek nawet 21. Jak zapowiada Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, wysokie (jak na ten czas) temperatury utrzymają się jeszcze w ostatnim tygodniu miesiąca.

To, co widzimy w powietrzu i przypomina misterną konstrukcję, to nic innego jak pajęcze nici, na których pająki podróżują w poszukiwaniu miejsca na przezimowanie. W okresie jesiennego napływu ciepła ten widok jest dość częsty. Skąd się biorą babie nitki?

- Snują je młode pajączki takie jak np. namiastek wędrowny. Ich liczebność jest największa tuż nad powierzchnią ziemi i maleje ze wzrostem wysokości. Na nici podróżują zwykle samice. Przenoszą się na duże odległości w poszukiwaniu schronienia na zimę. Gdy znajdą odpowiednie schronienie jeszcze w locie omotują nitkę, zbijają ją w kulkę i jak na spadochronie opuszczają się w dół, na ziemię. Tu porzucają swój żagiel, a same udają się do zimowego lokum – informuje na swojej stronie Nadleśnictwo Browsk.

Pająki tworzą nici przędne – ich składnikami są fibroina i serycyna. Przypomina to połączenie białka z klejem, dzięki temu surowiec staje się elastyczny, a jednocześnie wytrzymały. Nici, które opadną, można łatwo dostrzec na drzewach i krzewach. Co ciekawe stworzenia dopasowują ich długość odpowiednio do masy ciała.

Hipotez jest kilka. Niektórzy porównują pajęcze nici do włosów starszych kobiet, zdarzają się też głosy, że babie lato to po prostu „przestarzałe” lato, namiastka słonecznej aury w trakcie chłodnej już jesieni. Na wsiach gospodynie mają teorie, że pająki tkają swoje nici podobnie jak doświadczone przędzarki.

Źródła: IMGW, Lasy Państwowe