Spis treści
- Zaaranżuj kocią przestrzeń i daj mu poczucie bezpieczeństwa
- Dlaczego koty zrzucają przedmioty z półek?
- Kocia dieta
- Dlaczego koty próbują upolować swój ogon?
- Kot to nie eksponat, baw się z nim
- Ponoć koty widzą energię. To mali radiesteci i w złym miejscu się nie położą. Czy to prawda?
- Dlaczego kot przytula się do bolących miejsc człowieka?
- Skąd pochodzą białe koty?
Czego koty potrzebują do szczęścia? Oczywiście troskliwego opiekuna, który zna i zaspokaja kocie potrzeby. Warto pamiętać, że każde zwierzę jest inne i wymaga indywidualnego podejścia, ale potrzeby behawioralne są uniwersalne dla wszystkich kotów. Należą do nich:
- poczucie bezpieczeństwa,
- dostęp do pokarmu i wody,
- możliwość drapania,
- realizacja instynktu łowieckiego,
- aktywność fizyczna,
- odpowiednia przestrzeń do życia.
Zaaranżuj kocią przestrzeń i daj mu poczucie bezpieczeństwa
Kot potrzebuje miejsca, w którym będzie spędzał czas. Powinno być ono bezpieczne i tak zaaranżowane, aby nasz pupil mógł zarówno tam odpoczywać i się bawić. Koty uwielbiają różnego rodzaju zakamarki czy półki, po których mogą skakać. Zamiast denerwować się, że kot zrzucił coś z półki, nie ustawiajmy na nich cennych przedmiotów. My będziemy spać spokojnie, a zwierzak nie zrobi sobie krzywdy.
Zobacz w naszej galerii Najśmieszniejsze memy o kotach!
Możemy też zaopatrzyć się w specjalnie przygotowane dla mruczków drapaki, tunele lub wieże. Koty uwielbiają spać – ta czynność zajmuje im nawet 18 godzin w ciągu doby, dlatego ważne jest, aby zapewnić im odpowiednie miejsce do spokojnego wypoczynku.
Idealnie sprawdzi się kilka legowisk na podwyższeniu, z których mogą wygodnie obserwować otoczenie lub rozbudowane kocie domki – drzewka, w których kot może bawić się i spać. Pamiętajmy, że na poczucie bezpieczeństwa naszego czworonożnego przyjaciela wpływa też silna, pozytywna więź z opiekunem oraz jego troska i miłość.
Dlaczego koty zrzucają przedmioty z półek?
Wyjaśnień tego zachowania jest kilka. Przede wszystkim z ciekawości, kot bada przedmiot łapą i sprawdza jego teksturę, czy wydaje dźwięki lub porusza się po dotknięciu (potencjalne źródło „ofiary” do gonienia).
– Jeśli kot przechadza się po półkach i nie może przejść, przesuwa przedmiot stojący mu na drodze, niejednokrotnie zrzucając go. Kolejnym wyjaśnieniem może być nuda, kot nie ma wystarczająco dużo stymulacji od właścicieli i otoczenia, więc szuka jakiegoś zajęcia by się czymś zająć i urozmaicić sobie czas. Ostatnim wytłumaczeniem, które powiązać możemy z małą ilością kontaktu z człowiekiem, jest chęć zwrócenia na siebie uwagi – mówi dr Sandra Kaźmierczak z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Kocia dieta
Odpowiednie żywienie to jeden z kluczowych obszarów opieki nad pupilem. Koty mają bardziej złożone potrzeby żywieniowe niż psy. Wymagają np.:
- obecności tauryny,
- wyższej zawartości argininy,
- aktywnej formy witaminy A (retinolu),
- kwasu arachidonowego.
Warto także pamiętać, że kot jest bezwzględnym mięsożercą, co oznacza, że w swojej diecie potrzebuje składników pochodzenia zwierzęcego. To właśnie w nich zawarte są niezbędne dla niego substancje odżywcze, których nie ma w roślinach. Jednak przekonanie, że kot je wyłącznie mięso (mięśnie szkieletowe) jest mylne. Co więcej, pokarm składający się w 100% tylko z mięsa jest niedoborowy i może prowadzić do poważnych zaburzeń.
Koty wykazują instynktowną potrzebę zmiany smaku i tekstury jedzenia. Dlatego karmy gotowe są dostępne w wielu odmianach smakowych i w różnych konsystencjach. Pupil będzie szczęśliwy, jeśli w jego miseczkach znajdą się zarówno pokarmy mokre, jak i suche. Dzięki temu otrzyma wszystko to, czego potrzebuje, a dodatkowo skorzysta z zalet obu formatów karmy.
Należy także pamiętać, aby naczynie z wodą nie stało zbyt blisko jedzenia (minimum pół metra) oraz by miseczki były oddalone od kociej kuwety.
Dlaczego koty próbują upolować swój ogon?
Najczęściej na ogon polują kocięta, ponieważ uczą się w ten sposób skutecznych technik polowania, tak jak polują na wszystkie inne poruszające się w domu przedmioty czy zwierzęta. Niektórym dorosłym kotom pozostaje to zachowanie. Zwykle wynika ono z faktu, iż kot się nudzi i próbuje się czymś zająć albo odstresować.
– Warto zwracać uwagę na to, jeśli takie zachowanie u dorosłego kota się powtarza bardzo często, bo któregoś dnia może z nudów zacząć gryźć własny ogon. Może to być także objaw alergii czy pojawienia się jakiejś choroby skóry. W bardzo skrajnych i rzadkich przypadkach kot może cierpieć na tzw. kocią hiperestezję (FHS), słabo rozpoznaną chorobę, która objawia się wzmożonym odczuwaniem dotyku. Bardzo często koty z tą dolegliwością stają się agresywne wobec innych zwierząt czy ludzi – tłumaczy dr Sandra Kaźmierczak.
Kot to nie eksponat, baw się z nim
Wspólne zabawy nie tylko zapewniają ruch zwierzęciu i stymulację poznawczą, pomagają rozładować ewentualne napięcie, ale także budują relacje z opiekunem. Taka aktywność umożliwia również odtwarzanie cyklu łowieckiego, a co za tym idzie, pozwala zaspokoić instynkt, który u kotów jest bardzo silny.
Pamiętajmy, że cykl ten powinien mieć określony przebieg. Początkowo kot upatruje „ofiarę”, zaczyna ją gonić, ona ucieka, czworonogowi udaje się ją złapać, za co dostaje nagrodę np. przekąskę, a potem odpoczywa.
Tego typu zabawa powinna być intensywna, ale niezbyt długa – od kilku do kilkunastu minut. Zabawki dla kota możemy zrobić sami np. umieścić na końcu sznurka kilka piórek (ważne, by były dobrze przymocowane i wykonane z materiałów bezpiecznych dla kota).
Pamiętajmy jeszcze, aby regularnie pielęgnować kocią sierść, pazury, oczy, uszy czy zęby. W przypadku jakiekolwiek wątpliwości skontaktujmy się z lekarzem weterynarii czy kocim behawiorystą. W końcu szczęśliwy kot to także szczęśliwy opiekun!
Ponoć koty widzą energię. To mali radiesteci i w złym miejscu się nie położą. Czy to prawda?
W Internecie można natknąć się na wiele artykułów czy postów zamieszczanych na „kocich” forach na temat wyczuwania energii, żył wodnych czy złych ludzi. Na ten moment żadne badania ani artykuły naukowe nie przedstawiły dowodów na zdolność kotów do widzenia energii.
– Wiemy na pewno, że odczuwają pole magnetyczne Ziemi (jak wiele innych gatunków zwierząt), dzięki czemu wiedzą, jak wrócić do domu po przechadzce po okolicy. Inną ciekawostką są badania z 1967 r., dzięki którym wiemy, że koty są w stanie wyczuć promieniowanie rentgenowskie dzięki opuszce węchowej. Wyjaśnienia tego, że w danym miejscu kot lubi przebywać lub nie najlepiej szukać u źródła, czyli konkretnego kota. Pewne miejsca zwierzęta lubią bardziej, inne mniej lub wcale. Tak samo, jak my – wyjaśnia dr Sandra Kaźmierczak.
Dlaczego kot przytula się do bolących miejsc człowieka?
Koty potrafią odczytywać emocje swoich właścicieli. Badania z 2020 r. wykazały, że koty mają umiejętność rozpoznawania emocji człowieka takich jak szczęście i złość, na podstawie grymasu twarzy oraz tonu głosu. Wielu właścicieli kotów dzieli się opowieściami o tym, jak kot próbował ich pocieszyć lub schodził im z drogi, kiedy mieli zły humor.
– Choć koty są samotnikami i raczej w naturze muszą radzić sobie same, to kiedy mają okazję tworzyć mini „stadko” z człowiekiem i widzą, że jest coś nie tak, starają się pomóc. W sytuacjach, w których czujemy się źle, starają się nam pomóc przez przytulenie się, położenie obok lub na nas oraz mruczenie, dzięki czemu nie czujemy się sami, a czasami to ważny czynnik podczas rekonwalescencji – mówi dr Kaźmierczak.
Skąd pochodzą białe koty?
Białe ubarwienie nie bardzo się przydaje w naszych warunkach środowiskowych, ewentualnie może się przydać w trakcie zimy, kiedy jest śnieg. Dzicy przodkowie i protoplaści kotów (czyli m.in. żbik europejski, kot tybetański czy kot nubijski) mają umaszczenie pozwalające im wtopić się w otoczenie.
Owszem w naturze mogą pojawić się osobniki albinotyczne, lecz zazwyczaj umierają bardzo wcześnie. – Po udomowieniu kotów zaczęto eksperymentować, w wyniku czego obecnie mamy kilkadziesiąt ras kotów o różnych rozmiarach czy umaszczeniach. Gdy potencjalnym kupcom podobały się białe koty, to kojarzono osobniki w tym kolorze, by mieć 100% pewności, iż kocięta z tego miotu będą miały białe futerko. Taką samą sytuację można obserwować też u psów lub zwierząt gospodarskich – dodaje dr Sandra Kaźmierczak z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Źródło: Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, Twój kot piłby whisky, Petcare