Łąki Nowohuckie będą strefą wiejską?

Marzena Rogozik
Fot. Andrzej Wiśniewski
Przyroda. Łąki już są chronione jako obszar Natura 2000, urzędnicy chcą zabezpieczyć go też planem miejscowym, a społecznicy ożywić - czytamy w Dzienniku Polskim. Urzędnicy miejscy chcą rozpocząć prace nad projektem planu miejscowego dla Łąk Nowohuckich i ich okolic, który obejmie pierwszy utworzony przez Kraków użytek ekologiczny.

Udało się już przeprowadzić analizę 57-hektarowego terenu łąk i starorzecza Wisły, który jest siedliskiem rzadkiego okazu motyla modraszka, chronionego derkacza i aż 34 gatunków ptaków. Głównym celem planu ma być ochrona obszarów cennych przyrodniczo przed zabudową i zachowanie wartości przyrodniczych oraz krajobrazowych.

W analizie urzędnicy zaznaczają, że Łąki Nowohuckie wraz z Laskiem Mogilskim i korytarzem rzeki Dłubni, są jednym z najatrakcyjniejszych przyrodniczo miejsc na terenie Krakowa.

- Same łąki nie są zagrożone, ale treny wokół nich trzeba uchronić przed nową zabudową, by nie utracić resztek korytarza ekologicznego łączącego się z Wisłą - mówi Mariusz Waszkiewicz prezes Towarzystwa na rzecz Ochrony Przyrody.

Ochrona już jest

- Ten plan nie wniesie według mnie wartości dodanej, bo ochroni to, co jest już chronione jako obszar Natura 2000 - uważa Grzegorz Stawowy przewodniczący komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska Rady Miasta Krakowa. Radny Stawowy dodaje także, że na większości sąsiadujących z Łąkami Nowohuckimi terenów jest niska zabudowa jednorodzinna. - Powinno się raczej pilnie przystąpić do planów np. dla Krowodrzy, gdzie zabudowywane są nawet podwórka. To priorytet - podkreśla.

Urzędnicy miejscy zwracają natomiast uwagę, że choć faktycznie same Łąki Nowohuckie są chronione jako obszar Natura 2000, to nic nie chroni sąsiadujących z nimi terenów. Unieważniony został bowiem, w 2015 roku, poprzedni plan miejscowy „Mogiła”.

 Radni pochylą się nad projektem uchwały ws. sporządzenia nowego planu na sesji, prawdopodobnie pod koniec sierpnia.

Wieś w mieście?

Urzędnicy zamierzają rozpocząć prace nad planem, a tymczasem członkowie Stowarzyszenia Łąki Nowohuckie projektują już dla tego obszaru własne rozwiązania. -  Chcemy, by w trójkącie między Łąkami Nowohuckimi,  Laskiem Łęgowym i Lasem Mogilskim został zrealizowany nasz projekt „Wieś w mieście” - mówi Jerzy Skibiński ze Stowarzyszenia Łąki Nowohuckie.

W projekcie, który powstaje przy współpracy ze studentami Uniwersytetu Rolniczego i Politechniki zaplanował już całe zaplecze: ogród warzywny, mini zoo, hotele, kuchnię i miejsce dla krów oraz koni, na których można byłoby pojeździć. Z tego zaplecza mogłyby także korzystać grupy rekonstrukcyjne.

- Planujemy pokazać mieszczuchom, jak powstaje żywność, założyć mleczarnię, wydzielić park „Rodzinna sielanka”, edukować ludzi ekologicznie.  Nie chcemy ujarzmiać przyrody tylko rozpoznać jej potencjał i go wykorzystać - mówi o pomyśle Skibiński. Ma zamiar przedstawić go w magistrackim Biurze Planowania Przestrzennego z nadzieją, że te rozwiązania zostaną uwzględnione w planie miejscowym.

- Wiele zależy od miasta, bo teren, na którym chcemy zrealizować nasz projekt to w większości działki prywatne. Gmina musiałaby je wykupić lub wydzierżawić - tłumaczy Skibiński. Na razie nie wiadomo, czy pomysł zyska aprobatę  urzędników. Podobny kompleks, Rogate Ranczo, funkcjonuje już w Zabierzowie. 

 

Źródło: Dziennik Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Łąki Nowohuckie będą strefą wiejską? - Gazeta Krakowska