Lawenda nie rośnie, więdnie, listki żółkną? Sprawdź, czy nie popełniasz jednego z tych błędów. To może poważnie zaszkodzić tym roślinom

Niewątpliwą zaletą lawendy jest to, że należy do roślin wieloletnich. Oznacza to, że po każdej zimie znów zakwitnie i uraczy nas fioletowymi kwiatami. Niektóre odmiany świetnie utrzymują się przez nawet 30 lat. Jak większość bylin, można ją wysiać z nasion lub z gotowych sadzonek – pisała Katarzyna Zawada w artykule na Strefie Agro.

Jeśli twoja lawenda nie kwitnie tak, jak na zdjęciach, które oglądasz w internecie, może to oznaczać, że w uprawie coś poszło nie tak. Upewnij się, że dbasz o lawendę jak należy, skoryguj to, co być może robisz niepoprawnie i ciesz się pięknymi, fioletowymi kwiatkami, które później wykorzystasz w kuchni, łazience i w ogrodzie.

Sadzisz lawendę w zbyt dużym cieniu?

O ewentualnych kłopotach powinniśmy pomyśleć jeszcze przed sadzeniem danej rośliny. Jeśli przesadzasz piękną lawendę z doniczki wprost do ogrodu i po jakimś czasie roślina traci swój wygląd, a wręcz blednie, może okazać się, że została posadzona w złym miejscu. Lawenda lubi pełne słońce, najlepiej co najmniej 6 do 8 godzin dziennie, a nawet więcej. Jeśli twoja lawenda nie ma tyle słońca, nie będzie zdrowo kwitła. Możesz ją przesadzić. Robimy to wczesną wiosną lub na przełomie sierpnia i września. Roślina może doznać szoku po przesadzeniu, ale po jakimś czasie się odbije.

Wody nigdy za wiele?

Zauważasz, że lawenda zaczyna brązowieć i wykazuje oznaki więdnięcia. Co myślisz? Że ma sucho. Co robisz? Podlewasz. Następnego dnia znowu i potem jeszcze trochę. Co na to lawenda? Zamiast powrócić do swojego pięknego wyglądu, zaczyna wyglądać jeszcze gorzej. Prawda jest taka, że są to objawy przelania. Nadmierne podlewanie może prowadzić do uszkodzenia struktury korzeni, a to prowadzi do ich gnicia i słabego wchłaniania wody.

Pamiętaj, że lawenda jest świetnie przystosowana do suchego klimatu. Listki, które ma są przystosowane do zatrzymywania wilgoci, dlatego lawenda nie potrzebuje tyle wody, co inne rośliny ogrodowe. W tym przypadku miejsce również ma znaczenie. Jeśli pada deszcz, a woda gromadzi się w tym miejscu i nawet po godzinie pozostaje kałuża, oznacza to, że gleba będzie zbyt wilgotna dla lawendy i nie powinna tam zostać, bo bardzo łatwo będzie ją przelać i uszkodzić. Dobrym stanowiskiem jest lekkie wzniesienie, jeśli lawenda będzie rosła odrobinę wyżej niż reszta roślin w ogrodzie – zadziała grawitacja, woda spłynie niżej.

Z nawozem też można przesadzić

Lawenda tak właściwie wcale nie potrzebuje nawozu, dlatego jest idealną rośliną np. dla początkujących ogrodników. Można jednak zasilić glebę kompostem, który będzie odżywiał roślinę stopniowo w trakcie sezonu wegetacyjnego. Przyda się natomiast porządna warstwa ściółki. Jeśli używasz za dużo nawozu, liście lawendy zaczną żółknąć.

Przycinać, czy nie przycinać?

Najczęstszym błędem w przycinaniu lawendy jest... nadmierne przycinanie. Lawendę przycinamy po kwitnieniu, usuwamy zasychające kwiatostany. Jeśli zaczniemy usuwać wszystkie zdrewniałe łodygi, w przyszłym sezonie możemy nie doczekać się zbyt wielu nowych kwiatów. Dlatego warto przycinać z głową. Prawda jest taka, że po lawendzie widać wiek. Chociaż może rosnąć nawet i przez 30 lat, to po latach świetności będzie widać coraz więcej mniej estetycznych łodyg. Mimo to, przy odpowiednim dbaniu i przycinaniu, wciąż możemy się cieszyć piękną lawendą przez lata.

Pamiętaj też, że piękno lawendy polega na tym, że kiedy już zadomowi się w ogrodzie, wybaczy ci wszystkie błędy. Jeśli je naprawisz, po jakimś czasie ci to wynagrodzi.