Każdy karp ma 73 ości. Jak wybrać dobrą rybę? (WIDEO)

Redakcja
- Proces hodowli takich karpi trwa trzy lata. Odpowiednia technika zapewnia, że są smaczne i zdrowe - mówią Piotr (z lewej) i Mieczysław Suchoń z Gospodarstwa Rybackiego Stawy w gminie Imielno.
- Proces hodowli takich karpi trwa trzy lata. Odpowiednia technika zapewnia, że są smaczne i zdrowe - mówią Piotr (z lewej) i Mieczysław Suchoń z Gospodarstwa Rybackiego Stawy w gminie Imielno. Łukasz Zarzycki
Zanim karp trafi na stół powinien kilka tygodni spędzić w magazynach, gdzie dobrze wypłuka się z zapachu mułu. To działanie, poza odżywianem, stanowi o jego smaku, nie waga. Co ważne, warto wybierać ryby większe. - Każda ma tyle samo ości, w większych po prostu łatwiej je wyjąć - poleca Piotr Suchoń, właściciel Gospodarstwa Rybackiego Stawy w gminie Imielno w powiecie jędrzejowskim. - Dobrze jest znać staw, z którego karp pochodzi i wiedzieć, czym była żywiona - dodaje.

- Zanim ryba będzie gotowa, by stać się daniem na wigilijnym stole, rośnie trzy lata. Karp, który w te święta trafi na stół, w znacznej większości pochodzi z wylęgu z 2013 roku. Tylko nieliczne sztuki z 2014 roku będą sprzedawane pod warunkiem, że osiągną wagę około kilograma - wyjaśnia rybak.  Poleca wybierać karpie ważące od półtora kilograma do dwóch, nawet trochę więcej. - Mają więcej mięsa, a tyle samo ości, co mniejsze - wyjaśnia właściciel Gospodarstwa Rybackiego. Jak tłumaczy, każda ryba ma 73 ości. W mniejszej są one cieńsze, przez co trudniej je wyjąć, jest i mniej mięsa. Z kolei większą łatwiej wyfiletować. Duże ości łatwo zauważyć i wyjąć. - Co istotne, po odpowiednim płukaniu, ani te małe, ani te duże nie pachną mułem. Mitem jest, że mniejsze mogą być mniej "muliste" - dodaje Piotr Suchoń.

Sugerowanie się z kolei kolorem przy zakupie również jest błędem. Jasne brzuchy świadczą o tym, że karp był hodowany na ziemiach piaszczystych, ciemne barwy, że na torfowych. - Zwróćmy natomiast uwagę, jak ryba jest przechowywana na stoisku sprzedawcy, czy woda jest natleniona, czy jest żywotna. Odpowiedniej jakości karp tuż przed śmiercią będzie walczył o życie,  będzie jędrny i szklisty - podpowiada rybak. Zapytajmy o to, czym ryba była żywiona. Zapach mulisty na pewno będzie bardziej intensywniejszy, jeśli nie była dokarmiana. - Podawanie zbóż generuje dobry smak i odpowiednią konsystencję - mówi Piotr Suchoń.

 

Musimy obalić kolejny mit. Oczywiście karpia należy zabić szybko i sprawnie, najlepiej jednym uderzeniem w głowę, jednak najnowsze badania wykazują, że ta ryba nie czuje. Nie sprawiamy jej zatem żadnego bólu. 

 

Ceny wyższe

Brak opadów i wysokie temperatury latem dały w kość także hodowcom ryb. Dla tej grupy działalności rolnej nie była przewidziana żadna pomoc z ministerstwa. Straty na terenie województwa są bardzo różne, w niektórych regionach znaczące. - Uśredniając, w tym roku ryby odłowionej jest o około 20 procent mniej niż w zeszłym. W sumie karpia towarowego odłowiono około dwóch tysięcy ton - mówi Wacław Szczoczarz, właściciel Gospodarstwa Rybackiego Rytwiany i Prezes Stowarzyszenia "Lokalnej Grupy Rybackiej Świętokrzyski Karp". Mniejsza ilość sugeruje wyższą cenę. - Może być około złotówkę więcej niż przed rokiem - dodaje. W gospodarstwach rybackich ceny stoją na średnim poziomie 14 złotych, w detalu będzie to około 15.

- Bardziej niż na cenę zwracajmy uwagę na jakość kupowanej ryby, sposób jej przechowywania w czasie sprzedaży. Pamiętajmy: ryba musi mieć powietrze i się ruszać! - podkreśla Piotr Suchoń.   

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Każdy karp ma 73 ości. Jak wybrać dobrą rybę? (WIDEO) - Echo Dnia Świętokrzyskie