Spis treści
- Czy kupować na zapas przed przywróceniem VAT na żywność?
- Czym różni się „najlepiej spożyć przed” oraz „należy spożyć do”?
- Te produkty można długo przechowywać i jeść nawet po terminie
- Produkty o długim terminie przydatności. Jak przechowywać produkty niewymagające chłodzenia?
- Produkty dobre nawet pół roku dłużej niż określa to data
- Marnowanie żywności z naszych domach
Czy kupować na zapas przed przywróceniem VAT na żywność?
Rząd zdecydował, że obowiązująca obniżka VAT na żywność niebawem zniknie. - Ministerstwo Finansów podjęło decyzję o nieprzedłużaniu po 31 marca 2024 roku okresowego obniżenia stawki VAT na podstawowe produkty spożywcze – informuje serwis Strefa Biznesu. Na takiej decyzji miały zaważyć 2 czynniki: niski poziom inflacji i dobre prognozy dla gospodarki.
Zerowa stawka VAT zamiast 5 proc. obowiązuje od 1 lutego 2022 roku. Początkowo wprowadzono ją na pół roku ze względu na pandemię i wysoką inflację, potem przedłużano. Sprawdź, jakie produkty spożywcze mają obniżony VAT do końca marca 2024 roku.
Zatem od początku kwietnia ceny na sklepowych półkach mogą wzrosnąć. Czy w tej sytuacji opłaca się zrobić zapasy? Dużo zależy od polityki cenowej samych sklepów, zwłaszcza dużych sieci. Przyjrzyjmy się samym zakupom i produktom, które przynajmniej teoretycznie możemy kupić na zapas. Ważne jest:
- unikanie podstawowego błędu związanego z terminem na opakowaniu,
- odpowiedni dobór produktów
- sposób ich przechowywania.
Aż 64 proc. z nas nie rozróżnia oznaczeń „należy spożyć do” oraz „najlepiej spożyć przed”. Ta luka w świadomości zasadniczej różnicy sprawia, że wyrzucamy więcej jedzenia, a tym samym pieniędzy. W drugim przypadku produkty są często dobre dłużej, niż wynika to z naniesionej daty.
Czym różni się „najlepiej spożyć przed” oraz „należy spożyć do”?
Zacznijmy od wyjaśniania bardzo ważnej kwestii zapisów, które znajdziemy na żywności. Jeśli na opakowaniu produktu widnieje napis „należy spożyć do”, wówczas data określa moment, po którym dany produkt na ogół nie nadaje się do wykorzystania. Może zaszkodzić naszemu zdrowiu. Takie zapisy znajdziemy głównie na świeżych produktach, typu mięso czy ryby. Na ogół po danym dniu produkt nie nadaje się do spożycia.
Od lat prowadzone są kampanie mające zapobiegać marnowaniu żywności. W jednej z nich UOKiK instruował: data minimalnej trwałości dotyczy okresu, do którego prawidłowo przechowywany lub transportowany produkt spożywczy zachowuje wszystkie swoje właściwości. Na produktach znajdziemy więc napis: „najlepiej spożyć przed...”, np. na
- mleku UHT,
- majonezach,
- żywności w puszkach,
- bakaliach,
- mrożonkach.
Te produkty można długo przechowywać i jeść nawet po terminie
Inaczej jest w przypadku produktów z napisem „najlepiej spożyć przed”. Nawet gdy wskazana data minie, żywność jest zdatna do spożycia i dotyczy to produktów suchych. Jakich konkretnie? Wymieniamy produkty spożywcze o długim terminie na kilku slajdach.
Produkty o długim terminie przydatności. Jak przechowywać produkty niewymagające chłodzenia?
Jest kilka warunków dla przechowywania takiej żywności, by nawet po kilku latach można było ją zjeść:
- suche, najlepiej ciemne miejsce,
- hermetycznie zamknięte, szczelne opakowania.
- temperatura pokojowa ok. 18 stopni.
Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej radzi, by grupy produktów, co do których producent nie określił specjalnych wymagań przechowywania, umieścić poza lodówką (m.in. produkty zbożowo-mączne, w tym pieczywo, oliwę z oliwek, oleje, niektóre koncentraty, napoje).
Należy jednak pamiętać, że produkty te, mimo że nie wymagają stosowania obniżonych temperatur, to powinny być przechowywane w chłodnym (optymalnie +18°C), suchym i ciemnym miejscu.
Bardzo długo, nawet kilka lat mogą nam posłużyć domowe przetwory – dżemy czy kiszonki, do których przygotowania użyliśmy naturalnych konserwantów: cukru, soli czy octu. Zawsze warto weryfikować czy żywność po terminie nie ma oznak zepsucia. W przypadku puszki czy słoika będzie to np. wybrzuszenie dekielka.
Chcąc przedłużyć przydatności produktów spożywczych, nie można zapomnieć o mrożeniu. Drogą do niemarnowania jedzenia jest także wybór produktów i dań mrożonych. Kupne czy własnoręcznie przygotowane mrożonki wydzielamy, czyli wyjmujemy i jemy tyle, ile akurat potrzebujemy. Reszta zostaje w zamrażalniku. Mrożone ryby, pierogi, warzywa czy owoce z powodzeniem można sobie „dawkować”. Sprawdzi się tu np. worek strunowy.
Produkty dobre nawet pół roku dłużej niż określa to data
Eksperci ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego zbadali 10 produktów z datą minimalnej trwałości „najlepiej spożyć przed”. Obiektami badań było: mleko UHT, śmietanka UHT, dżem, koncentrat pomidorowy, fasolka w sosie pomidorowym, majonez, makaron, kasza jaglana, pasztet i tuńczyk w puszce. Wyniki były zaskakujące, bo wszystkie produkty były bezpieczne do spożycia nawet 6 miesięcy po upływie wyznaczonego terminu.
(Projekt „Opracowanie systemu monitorowania marnowanej żywności i efektywnego programu racjonalizacji strat i ograniczania marnotrawstwa żywności” (akronim PROM), finansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach programu GOSPOSTRATEG).
– Produkty trwałe, prawidłowo przechowywane, mogą być spożywane po dacie umieszczonej na opakowaniu nawet po upływie trzech miesięcy. Po tym czasie badanie nie wykazało żadnych zmian chemicznych, mikrobiologicznych, sensorycznych, czyli w smaku i zapachu. Po pół roku zmiany dotyczyły głównie wyglądu. Pojawiło się rozwarstwienie, lekka zmiana koloru. Co ważne – wszystkie zbadane produkty można było bezpiecznie spożywać pół roku po dacie wskazanej na opakowaniu - mówi prof. Danuta Kołożyn-Krajewska z Katedry Technologii Gastronomicznej i Higieny Żywności Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.
Marnowanie żywności z naszych domach
Prawie 63 proc. Polaków deklaruje, że z różną częstotliwością (często, czasami, rzadko), ale jednak wyrzuca pieczywo. Na kolejnych pozycjach znajdują się: świeże owoce (57,4 proc.), warzywa tzw. nietrwałe, typu sałata, rzodkiewka, pomidory, czy ogórki (56,5 proc.), wędliny (51,6 proc.) oraz napoje mleczne (47,3 proc.), czytamy w publikacji: „Nie marnuj jedzenia 2020. Raport Federacji Polskich Banków Żywności”.
Najczęstsze powody wyrzucania żywności:
- jej zepsucie,
- przeoczenie daty ważności,
- przygotowanie zbyt dużej ilości jedzenia,
- zbyt duże zakupy.
Źródła: materiały prasowe Too Good To Go, Raport Federacji Polskich Banków Żywności, Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej