Mamy pierwsze majowe burze z gradem, ostrzega IMGW, a na polach kwitnie rzepak, truskawki

Agata Wodzień-Nowak
Agata Wodzień-Nowak
Burze mogą pojawić się już w pierwszych dniach maja
Burze mogą pojawić się już w pierwszych dniach maja pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
Na polskich polach zrobiło się już żółto od kwitnących rzepaków. Kwitnienie zaczynają także plantacje truskawek, białymi kwiatami okryte są drzewa owocowe. W przyrodzie to bardzo intensywny okres tymczasem nad Polskę nadciągają burze. Może pojawić się grad i porywy wiatru do 70 km/h. Takie zjawiska są niebezpieczne dla roślin, których uszkodzenie będzie oznaczało straty i niższe zbiory. Pogoda będzie dynamiczna, IMGW zapowiada, że w połowie maja możemy spodziewać się już upałów.

Na polach i w lasach znów jest bardzo sucho, brakuje deszczu. Wysokie zagrożenie pożarowe występuje w północnej i centralnej części kraju. Już 2 maja IMGW podawało informacje o pierwszych burzach w okolicy Babiej Góry. Wkrótce pojawią się nad znaczniejszym obszarem Polski.

"W górach tylko gdzieniegdzie tworzą się izolowane komórki opadowe, nie towarzyszą im jak dotąd wyładowania atmosferyczne. Opady mają natężenie 1-5mm/h. Burze nadal są możliwe, ale najprawdopodobniej będą słabsze niż prognozowano i te z opadami ok. 20mm rozwiną się nad Słowacją", komunikuje IMGW 4 maja ok. godz. 13.

Burze w prognozie pogody na 5 maja. IMGW ostrzega

- Jutro burze będą występować głównie w południowo-zachodniej części kraju - zapowiada na 5 maja Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - Będą im zwykle towarzyszyć opady deszczu do 10-15 mm. Na wyznaczonym obszarze "2" zjawiska będą nieco silniejsze: opady do 20-25 mm, porywy wiatru do 60-70 km/h oraz drobny grad. Burze będą miały tendencję do przemieszczania się z zachodu na wschód.

Słabe warunki kinematyczne sprawią, że nie będzie warunków do dobrej organizacji burz oraz zagrożenia silnymi porywami wiatru. Słaby przepływ na poziomie sterującym przełoży się na wolny ruch burz, co z kolei zwiększy możliwość wystąpienia sum opadów do 20-25 mm. Pomimo adwekcji ciepłej masy, to i tak izoterma 0°C będzie położona nisko (około 2500 m n.p.m.), więc możliwe są opady gradu.

IMGW wyjaśnia, że z powodu występowania czynników mezoskalowych podtrzymujących konwekcję, burze nie zanikną przy zachodzie słońca i będą utrzymywać się jeszcze w nocy.

Przyroda potrzebuje deszczu. Prognoza pogody wskazuje na przelotne opady

Rosnące i kwitnące rzepaki, wysiewana kukurydza czy sadzone ziemniaki potrzebują wody, a tej w glebie brakuje. Czy jest szansa na deszcz?

  • 5 maja. "We czwartek na znacznym obszarze wystąpią przelotne opady deszczu, na południu kraju ponownie pojawią się burze", prognozuje IMGW. Będzie ciepło, temperatura w ciągu dnia od 15°C do 20°C, chłodniej tylko na wybrzeżu 10°C, 11°C. Burzom ponownie mogą towarzyszyć porywy wiatru do 60 km/h.
  • 6 maja. Kolejny dzień również może przynieść opady. Według zapowiedzi Instytutu w piątek więcej chmur na południu Polski. "Tam oraz lokalnie na północy wystąpią opady deszczu. W Małopolsce i na Podkarpaciu opady przejściowo mogą być silniejsze".
  • 7 maja. W sobotę spodziewanych jest sporo chmur i w wielu miejscach wystąpią przelotne opady deszczu.

Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB: "Najnowsze wyniki modelu WRF-GFS Medium to błyskawiczne przejście do gorącego lata. Czy ZimnOgrodnicy zamiast chłodu przyniosą nam pierwszą w tym roku falę upałów? Tego chyba nikt się nie spodziewał".

Źródło: Twitter, FB/IMGW

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera