Poniedziałkowa Letnia Aukcja Koni Arabskich w Janowie Podlaskim to jakby uzupełnienie niedzielnej Pride of Poland. Niestety przez dwa dni w porównaniu do ubiegłego roku stadnina w Michałowie zarobiła około 4 milionów złotych mniej niż w roku ubiegłym.
Kwota uzyskana za Ersę, która zostaje w Polsce, wyniosła o trzy tysiące euro więcej niż za najdroższą klacz z Michałowa w ubiegłym roku – wtedy Mata Hari „poszła” za 47 tysięcy euro. W tym roku na drugim miejscu, pod względem sprzedaży klaczy z Michałowa jest Pustynna Perła – 35 tysiące euro. W ubiegłym roku była to Elara, za którą zapłacono 39 tysięcy euro.
W ubiegłym roku stadnina w Michałowie zarobiła ze sprzedaży koni na Pride Of Poland i Letniej Aukcji Koni Arabskich ponad 1 milion 750 tysięcy euro. W tym roku będzie o wiele mniej - około 800 tysięcy euro.
Udało nam się skontaktować z Anną Durmałą, prezes Stadniny Koni Michałów, poprosiliśmy o komentarz dwudniowych aukcji: - Jeszcze nie podliczyliśmy za ile łącznie sprzedały się nasze klacze na Pride of Poland 2016. Nie jestem usatysfakcjonowana osiągniętą sprzedażą pierwszego dnia. Zadowolona jestem natomiast z poniedziałkowej aukcji. Zarobiliśmy 203 tysiące euro, a najdroższą klaczą aukcji była nasza Ersa – usłyszeliśmy od pani prezes.
Zapytaliśmy także, dlaczego Emira, gwiazda aukcji była dwukrotnie licytowana: - Mam świadomość, że została sprzedana za połowę początkowej wylicytowanej ceny. Nie wiem dlaczego została pod koniec aukcji ponownie wystawiona. Nastąpiła pomyłka aukcjonera – usłyszeliśmy.
We wtorek w Michałowie dzień otwarty w stadninie, od godziny 17 do 19.
/ACH/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?