Kiedy można stosować glifosat w rzepaku od 2024 roku? Może mieć tylko jedno zastosowanie w określonym momencie

Jeszcze pod koniec listopada 2023 roku pisaliśmy o tym, że Komisja Europejska przedłużyła zezwolenie na glifosat do 2033 roku, ale na nowych warunkach.

Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju postanowiło wyjaśnić rolnikom, którzy uprawiają rzepak, kiedy mogą sięgnąć po glifosat.

Nowe rozporządzenie Komisji Europejskiej przedłużające możliwość stosowania glifosatu w środkach ochrony roślin zezwala na zastosowanie tej substancji czynnej wyłącznie w charakterze środka chwastobójczego.

Zatem glifosat nie może być stosowany w ramach zabiegu desykacji plantacji rzepaku i jakakolwiek obecność jego pozostałości w nasionach skutkować będzie odmową przyjęcia takiego surowca przez tłocznię oleju, zaznacza PSPO.

16 grudnia 2023 r. weszło w życie Rozporządzenie wykonawcze KE nr 2023/2660 z dnia 28 listopada 2023 r. w sprawie odnowienia zatwierdzenia substancji czynnej glifosat, zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1107/2009, oraz w sprawie zmiany rozporządzenia wykonawczego Komisji (UE) nr 540/2011, które ogranicza się wprost do herbicydowego zastosowania glifosatu, jednocześnie zakazując literalnie stosowania „do osuszania w celu kontrolowania momentu zbioru lub optymalizacji omłotu”.

W odpowiedzi na zakaz pojawiają się jeszcze niekiedy pytania, czym zastąpić glifosat, jeśli plantacja wymaga wyrównania stanu wysuszenia przed zbiorem nasion. Wówczas zaleca się zastosowanie alternatywnych środków dedykowanych zabiegowi dosuszania łanu – zgodnie z wydanym pozwoleniem i przeznaczeniem przywołanym na etykiecie.

Potrzeba dosuszania na ogół nie ma dużej skali. Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych szacuje, że w Polsce zabiegu wyrównania dojrzewania rzepaku przez żniwami wymaga jedynie ok. 15 proc. powierzchni jego uprawy.

- Glifosat pozostaje ważnym środkiem chwastobójczym, o co zabiegała branża rolnicza, tym niemniej w kontekście wyrównywania stanu dojrzewania łuszczyn przed zbiorami rzepaku należy zwrócić szczególną uwagę na odpowiednią agrotechnikę, która ograniczać będzie tzw. wtórne zachwaszczenie na wiosnę, a także chronić plantacje przed porażeniem szkodników, co łącznie istotnie zmniejsza potrzebę desykacji - uważa prof. Marek Mrówczyński z Instytutu Ochrony Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego.

Naukowiec wskazuje, że w Polsce od 2024 roku w technologii uprawy rzepaku ozimego będzie można stosować glifosat tylko przed siewem, czyli na tzw. "zielone ściernisko", co dotyczy zebranego przedplonu.

- Dbałość o plantację rzepaku zaczynamy od doboru odpowiedniej odmiany i w tym zakresie niezwykle ważny jest wybór odmiany z wrodzoną odpornością na pękanie łuszczyn” – podkreśla prof. Marek Mrówczyński.