Rok 2023 najcieplejszy w historii pomiarów. Zmiana klimatu to problem również dla rolnictwa. Jaki to ma wpływ na uprawy?

OPRAC.:
Justyna Madan
Justyna Madan
Z roku na rok notowane są coraz wyższe temperatury, jaki to ma wpływ na rolnictwo?
Z roku na rok notowane są coraz wyższe temperatury, jaki to ma wpływ na rolnictwo? Pixabay
Jak ogłosiła niedawno Światowa Organizacja Meteorologiczna, rok 2023 został uznany najcieplejszym w historii pomiarów. Analizy wykonano na podstawie sześciu zbiorów danych przygotowywanych przez wiodące centra badawcze. W każdym miesiącu od czerwca do grudnia padały nowe rekordy temperatur. Dodatkowo lipiec i sierpień były dwoma najgorętszymi miesiącami w historii pomiarów. Coraz cieplejsza rzeczywistość ma też wpływ na rolnictwo.

Spis treści

- Zmiana klimatu to największe wyzwanie, przed jakim stoi ludzkość. Dotyka nas wszystkich, zwłaszcza tych najbardziej bezbronnych – powiedziała prof. Celeste Saulo, Sekretarz Generalna WMO. - Nie możemy sobie pozwolić na dłuższe czekanie. Musimy drastycznie ograniczyć emisję gazów cieplarnianych i przyspieszyć przejście na odnawialne źródła energii.

Jest coraz cieplej. Również w Polsce

Od lat 80. XX w. każda dekada jest cieplejsza od poprzedniej. Ostatnie dziewięć lat było najcieplejszymi w historii. Lata 2016 (silne El Niño) i 2020 zostały już wcześniej sklasyfikowane jako najcieplejsze w historii.

W Polsce podobnie jak w wielu innych regionach świata, odnotowano znaczne odchylenia od historycznych norm temperaturowych. W 2023 roku również w naszym kraju zanotowano rekordowo wysokie temperatury w różnych miesiącach.

Z danych IMGW-PIB wynika, że w minionym roku odnotowano trzy rekordy w polskiej meteorologii:

  • najwyższa temperatura w styczniu,

  • najcieplejszy wrzesień,

  • najwyższa temperatura w październiku.

Analiza średnich rocznych temperatur przygotowana przez ekspertów z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego ukazuje wyraźne zmiany temperatury w ostatnich kilkudziesięciu latach. Niezależnie od wahań międzyrocznych, przebieg anomalii wskazuje na wyraźny wzrost temperatury średniej, zanotowanej na obszarze całej Polski.

- Wyraźnie zarysowują się trendy zmian temperatur ekstremalnych i częstości ich występowania. Liczba dni upalnych wzrosła od jednostkowych przypadków na początku lat 80-tych XX w. do wartości kilku lub nawet kilkunastu dni w roku. Zwiększyła się również liczba nocy tropikalnych, tj. przypadków, w których najniższa temperatura w ciągu doby nie spada poniżej 20°C. Wzrosły też temperatury okresu zimowego – komentuje dr hab. inż. Joanna Strużewska, Kierownik Zakładu Modelowania Atmosfery i Klimatu IOŚ-PIB.

Najwyższe temperatury w konkretnych regionach kraju

Z raportu „Zmiany temperatury i opadu na obszarze Polski w warunkach przyszłego klimatu do 2100 roku” opracowanego przez naukowców z IOŚ-PIB wynika, że największe zmiany są prognozowane w miesiącach zimowych (grudzień, styczeń, luty) oraz letnich (czerwiec, lipiec, sierpień). Dodatkowo w połowie stulecia największe wzrosty temperatury mogą wystąpić na wschodzie i północnym-wschodzie Polski.

Wzrost średniej rocznej temperatury wynika zarówno ze zwiększenia się liczby dni gorących, jak i z redukcji liczby dni mroźnych. W wyniku wzrostu temperatur w chłodnej porze roku zmniejszy się liczba dni przymrozkowych. Efekt?

Brak śniegu, który pełni wiele istotnych funkcji wpływających na środowisko naturalne, klimat, a także życie społeczne. Należy pamiętać, że warstwa śniegu działa jako izolator termiczny, chroniąc rośliny, zwierzęta i glebę przed ekstremalnymi temperaturami. Pokrywając powierzchnię, redukuje utratę ciepła z gleby i zabezpiecza rośliny przed niskimi temperaturami.

Ponadto śnieg, jako skumulowane opady atmosferyczne, stanowi ważne źródło wody dla wielu obszarów. Wiosną, w miarę topnienia śniegu, uwalnia się woda, zasilając rzeki, strumienie i jeziora.

Jak cieplejsze temperatury wpływają na rolnictwo?

To, że zmienia się klimat, może szkodzić uprawom. Chociażby dlatego, że może wydłużyć się okres wegetacyjny jesienią, rośliny zaczynają kwitnąć za wcześnie lub mają utrudniony start przez suszę, która ma miejsc już wiosną, więc w ich cyklu rozwojowym zachodzą zmiany.

Zimą jest coraz mniej śniegu, a to sprawia, że jest coraz mniej wody dla roślin wiosną. Susza występuje coraz wcześniej i coraz częściej, a to ma duży wpływ na obfitość plonów. Jeśli jednak opady są bardzo intensywne, wówczas z pól zmywane są resztki środków ochrony roślin, czy nawozów, które następnie zanieczyszczają wodę. Więcej opadów może też przyczynić się do wylegania zbóż.

Im więcej deszczu w późniejszych miesiącach tym większe ryzyko zniszczenia struktury gleby na powierzchni. Poza tym to również sprzyja występowaniu szkodników i różnych chorób. Duża wilgotność gleby i powietrza jesienią może przyczyniać do występowania chorób np. na rzepaku i różnych zbożach.

Do tego dochodzą również ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak silne wiatry, wichury, grad. To nie tylko łamie drzewa w sadach, ale uszkadza też budynki, czy sieci elektryczne, zalewane są pola i niszczone uprawy.

Polecamy również

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera