Spis treści
Ćwikła jako dodatek do wielu potraw
Choć to majonez i musztarda królują jako naturalne wzmacniacze smaku polskiej kuchni, coraz chętniej wraca się do tradycyjnych wiejskich smaków. O ćwikle pisał już Mikołaj Rej, dziś wyrób z buraków przeżywa odrodzenie. Podaje się go z pasztetami, mięsami, wędlinami, niekiedy z kanapkami. Na Wielkanoc można ją dodać do jaj na twardo, w polskich domach stanowi też element święconki.
Buraki, choć zdrowe, nie są dla wszystkich. Ćwikłę przede wszystkim powinno się jeść w rozsądnych ilościach. U niektórych może powodować problemy trawienne, nie poleca się jej osobom podatnym na kamienie nerkowe.
Jak powstaje ćwikła? Oto przepisy gospodyń wiejskich
Przygotowanie ćwikły nie jest trudne, wymaga jednak czasu. Klasycznie powstaje tylko z buraków i dodatków. Obrane buraki ćwikłowe trzeba ugotować, utrzeć i połączyć z wybranymi składnikami. Jedni wolą ją na słodko, drudzy na ostro lub kwaśno. Co ciekawe, w niektórych regionach popularna jest ćwikła z chrzanem, dla której mieszkańcy używają określenia „ćwikła”.
Ćwikła z chrzanem – KGW „Dzikowianki”
Składniki:
- 1 kg upieczonych buraków,
- 8 czubatych łyżek tartego chrzanu,
- 3-4 łyżki soku cytrynowego,
- 2 łyżki cukru pudru,
- sól i pieprz do smaku.
Przygotowanie: Ścieramy upieczone i ostudzone buraki na tarce o drobnych oczkach. Przekładamy do miski, dodajemy 8 łyżek startego chrzanu. Mieszamy dokładnie z kilkoma szczyptami soli i pieprzu, dodajemy również cytrynę i cukier. Możemy podawać od razu do spożycia lub przełożyć do słoiczków i zapasteryzować na zimę.
Wiejska ćwikła – KGW w Stajenczynkach
Składniki:
- 1 kg buraków,
- 1 korzeń chrzanu,
- sok z jednej cytryny,
- 5 łyżek octu,
- szczypta soli i cukru.
Przygotowanie: Buraki myjemy i gotujemy do miękkości, studzimy, ścieramy na tarce. Chrzan obieramy i ścieramy na drobnych oczkach tarki. Dodajemy ocet, sok, sól i cukier, mieszamy i zostawiamy na noc. Doprawiamy, jeżeli czegoś brakuje. Pasteryzujemy w piekarniku nagrzanym do 110°C, około 40 minut.