Ograniczenie marnotrawienia żywności to jeden z najlepszych sposobów, w jaki ludzie mogą pomóc naszej planecie w czasach kryzysu klimatycznego. Jedna osoba niczego nie zmieni? A jeśli każdy z nas przyłoży do tego swoją cegiełkę? Poza tym jest to też sposób na zaoszczędzenie kilku złotych w portfelu, przygotowanie większej ilości smacznego jedzenia, eksperymenty w kuchni. Dlatego, chociaż coraz więcej osób stara się nie marnować, a nadmiar jedzenia oddaje np. do jadłodzielni, to wciąż część produktów, które można zjeść i w dodatku są smaczne, ląduje w śmietniku.
Tych produktów nie wyrzucaj. Zjedz je!
Aquafaba, czyli woda z ciecierzycy
Aquafaba to woda, która zostaje nam z gotowania ciecierzycy, lub płyn który znajduje się w puszce z cieciorką.
- To zaskakująco efektywny zamiennik białek jaja w daniach, które wymagają ich ubicia na pianę. Aquafaba, ma co prawda nikły aromat „strączkowy”, ale po ubiciu i dodaniu składników aromatycznych wychodzą z niej pyszne bezy. Na jej bazie można też przygotować pianki marshmallow, makaroniki czy nugat – pisze Anna Rokicka-Żuk w swoim artykule dla Strony Zdrowia.
To właśnie tę wodę weganie stosują w wielu przepisach, w których potrzebne jest jajko. Aquafaba świetnie je zastępuje.
Jak zrobić beziki z aquafaby? Wystarczy wodę z cieciorki wymieszać z 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia i pół łyżeczki sody oczyszczonej. Miksujemy, aż powstanie gęsta masa, jak z ubitych białek. Powoli dodajemy pół szklanki cukru i delikatnie mieszamy aż składniki się połączą. Przekładamy do rękawa cukierniczego (który można zrobić z woreczka, w którym wycinamy róg) i na papierze do pieczenia wyciskamy małe beziki. Pieczemy w 120 st. C przez 40 minut, wyłączamy piekarnik i bez otwierania, zostawiamy bezy w środku jeszcze przez godzinę. Warto jednak kontrolować sytuację, ponieważ czas może się różnić w zależności od piekarnika.
Skórki z cytryny i limonki
Tutaj, ze względu na pestycydy, warto postawić na cytryny ekologiczne. Pozostałe możemy wykorzystać nie do jedzenia, ale na przykład do sprzątania domu, czy zrobienia potpourri, dzięki czemu nasz dom będzie pięknie pachniał.
Jeśli jednak mamy pewność, że możemy użyć skórki cytrynowej, można z niej zrobić m.in. kandyzowaną skórkę, która później świetnie sprawdzi się w słodkich przepisach. W tym przypadku obieramy skórki z 4 cytryn (cienko, tak aby nie zostawiać białej, wewnętrznej części). Następnie skórki kroimy na cienkie paseczki. Przekładamy je do miski, zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na pół godziny. Odsączamy. W tym czasie gotujemy szklankę wody z dwoma szklankami cukru. Kiedy cukier się rozpuści, dodajemy skórkę cytryny, zmniejszamy ogień i gotujemy jeszcze przez 10 minut. Zostawiamy na noc w przykrytym garnku, a rano przekładamy do słoika.
Sok z kiszonych ogórków i kaparów
Jest wielu amatorów soku z kiszonek, ale równie wiele osób je po prostu wylewa. A mogą być składnikami innych dań. Woda z kaparów świetnie nadaje się jako dodatek do sosów do makaronów, czy warzywnych past. Podkręci ich smak. Sok z ogórka świetnie sprawdzi się jako dodatek do sałatki ziemniaczanej, sałatki warzywnej czy makaronowej. Można też takim sokiem podkręcić smak cebuli, którą do tych sałatek dodajemy. Wystarczy pokroić ją w piórka i moczyć w ogórkowym soku przez 15 minut.
Skórka i nasiona arbuza
Jest kilka sposobów na to, aby rozpoznać, czy arbuz jest dojrzały. Wiemy już, że można zjeść skórkę, która jest bogata w składniki odżywcze, zawiera m.in. witaminę C, A i E, beta-karoten, cynk, fosfor, witaminy z grupy B i wiele więcej. Zrobimy z niej pikle, cukierki, sorbety, dodamy do dań typu stir-fry.
I chociaż bywają niezwykle denerwujące i szukamy owoców bez nich, to pestki arbuza są również jadalne. Smakiem przypominają nieco pestki słonecznika. Możemy je wcześniej uprażyć i dodać do sałatek lub jako składnik koktajli.
Łodygi brokułów i kalafiora
Większość z nas odcina różyczki i resztę wyrzuca, a tak naprawdę łodygi tych warzyw również są jadalne i smaczne. Należy jedynie pamiętać, aby obrać je z twardej skóry, następnie kroimy je w plasterki i gotujemy z różyczkami, albo smażymy, np. w sosie pomidorowym.
Serwatka z jogurtu lub sera
Wodnisty płyn, który zbiera się na wierzchu jogurtu wylewasz od razu do zlewu? Robisz własny ser, ale wodę z gotowanego mleka też wylewasz? To serwatka, która jest bardzo zdrowa i można ją wykorzystać w kuchni na wiele sposobów. Wypij ją dla zdrowszych jelit, dodaj do bulionu, ciasta do pizzy, albo zrób z niej pyszne masło.
Rdzeń ananasa
Co prawda skórki ananasa i zielonych liści nie zjemy (chociaż możemy wykorzystać je do wyhodowania nowego owocu, a właściwie nowej rośliny na parapet), ale rdzeń ananasa, który zazwyczaj pomijamy, też jest jadalny. Co prawda jest twardszy i nie tak słodki jak sam miąższ, ale można go spokojnie wykorzystać w koktajlach, sosach i dressingach. Zawiera nawet więcej bromelainy niż reszta owocu – to właśnie przez ten enzym nie dodajemy ananasa do galaretki, ponieważ się nie zsiądzie.